Reklama:





Zapraszamy:





Wanda






Sokół, choć szpon nie odsłoni,
Samym krzykiem strach rzuca na gołębie stada.
Gdy Teuton ujrzy wojenną dziewicę,
Niech miecz do pochwy wsunie, ułagodzi lice, Z ukłonem zbliży się do niej,
I patrzy błagalnie w oczy,
Aż zmiesza ją spojrzeniem.
— Gdy dziewa się spłoni,
Mąż ją zwycięzkiem ramieniem otoczy,
I porwie jak tancerkę co niby się broni,
A w sercu tęskni do groźnej ponęty.
Tak mężny piękną zwycięża!
A kto w podobnej walce dotknie się oręża,
Ten niech będzie przeklęty!
WOJOWNICY CHÓREM.
Mech będzie przeklęty!
RYTYGIER.
Bo słuchajcie... Co powiem zasłynie wśród ludzi.
Przed bitwą jak przed śmiercią przyszłość się odsłania.
Miłość nadaje moc prorokowania.
GŁOSY MIĘDZY RYCERZAMI.
Słuchajmy. — Saga wojny, natchnienie w nim budzi.
(Rytygier _się zamyśla._ — Giermek z _harfą staje za nim igra.)_
BYTYGIER
_(śpiewa)_
Herta się myje w świątyni liściastej.
Białością śniegów Odyn wieńczy głowę.
Z Herty ogrodów, z Odynowych lodów,
Jak jutrznia płynie nabożeństwo nowe:
Cześć dla niewiasty!
Niedość już odtąd prawicy żylastej,
Ni piersi mocnych do spełniania rogów.
Tego rycerzem jedynie obierzem,
Kto w sercu nosi równo ze czcią bogów,
Cześć dla niewiasty!
Uderz na tryumf giermku mój harfiasty!
Wojuj i kochaj, Odynowe plemie!
Tobie została w dziejach wielka chwała:
Z za mórz niesiemy na zdziwioną ziemię,
Cześć dla niewiasty!
RYCERZE
(z _uniesieniem.)_
On prawdę wieszczy!
On wyśpiewał śmiało,
Co w naszych sercach już dawno szeptało!
Rytygier _przechodząc koło _Swiętosława, ściska go za rękę.
RYTYGIER.
Żegnaj! Zazdrośnie Rytygier cię ceni.
Los tego starcia rozstrzygnie twe losy.
Ach, czemuż jedną przyjaźnią złączeni,
Odwrotne modły musim słać w niebiosy?
_Daje znak _Strażom, _które otaczają _Swiętosława.
RYTYGIER.
A teraz naprzód! Sztandary wznieść!
Moc przeciw mocnym, — dla słabych cześć.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 Nastepna>>